Moje muzyczne odkrycie

Czasami zdarza mi się, że zamiast spać w nocy, siedzę do późna i słucham muzyki. Jednocześnie nie robiąc nic konkretnego. Najczęściej po prostu wpatruję się w sufit albo śledzę tekst aktualnie odtwarzanej...

Moje ulubione podcasty

Ostatnio znów zakochałam się w słuchaniu podcastów na Spotify. Miałam od tego dość długą przerwę i ograniczałam się jedynie do muzyki. Ale kiedy z moich głośników leci wciąż jedno i to samo, to w końcu...

Dopadł mnie zastój do wszystkiego

Ostatnio niemal wcale nie jestem w stanie zmusić się do robienia niczego produktywnego. Nawet, jeśli bardzo bym chciała, to brakuje mi na to siły i motywacji. Moje ulubione czynności i hobby, takie jak...

Wreszcie nowy dziennik!

Zapełniając kilka ostatnich stron w moim poprzednim dzienniku, trochę się już frustrowałam. Totalnie nie mogłam się już doczekać, aż zacznę nowy, który tak bardzo mi się spodobał. I dziś wreszcie się...

Pastelowy zestaw z Action - czy warto?

W jednym z poprzednich postów pokazałam Wam moje zakupy z Action. Wśród nich był pastelowy zestaw piśmienniczy. Obiecałam, że napiszę o nim swoją opinię. Zdążyłam już trochę go przetestować, dlatego...

Nowa figurka w mojej kolekcji

Wczoraj udało mi się spełnić jedno z moich malutkich marzeń i kupiłam swoją upragnioną figurkę LPS. Gdy tylko otworzyłam paczkę, zapomniałam o całym świecie. Jestem absolutnie przeszczęśliwa i teraz dziękuję...

Wycieczka do Action - co kupiłam?

Bardzo lubię sklep Action i żałuję, że jest tak daleko ode mnie. Można tam znaleźć wiele naprawdę świetnych rzeczy. Istnych perełek w dobrej cenie.Myślę, że każdy się tam doskonale odnajdzie. Zarówno...

Mój pierwszy LPS sprzed kilkunastu lat

 Pamiętacie, jaka była Wasza pierwsza figurka LPS w kolekcji?Ja tak i nawet wciąż ją mam. Chyba dostałam ją od mamy, niedługo po tym, jak usłyszałam o nich po raz pierwszy. Mogę się mylić, ale wydaje...

Kolekcjonuję LPS

 Kiedy po raz pierwszy usłyszałam, że w  2024 roku do sklepów ma wrócić stary wygląd LPS, moja ogromna miłość do tych figurek odżyła. I znów zapragnęłam je kolekcjonować, tworzyć dla nich ubranka...

Moje dzienniki, a przyszłość

Aktualnie jestem w trakcie zapoznawania się z grą "My child lebensborn". Opowiada ona o dziecku, które po II wojnie światowej zostało adoptowane przez norweską kobietę. Mierzy się ono z różnymi problemami,...